24 marca kilkunastu słuchaczy UTW Pniewy miało okazję wziąć udział w wydarzeniu kulturalnym, którym była opera „Halka” w Teatrze Wielkim im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu.
Przedstawienie w reżyserii Pawła Passiniego było wielką niespodzianką. Ci którzy liczyli, że zobaczą na scenie kontusze, chusty, kierpce i czerwone korale, musieli zmierzyć się z innym spojrzeniem na tę sztukę. Pierwsza scena opery, zaręczyny Zofii i Janusza, rozgrywa się na widowni, w fotelach siedzą członkowie chóru we frakach, bohaterowie śpiewają między rzędami i z balkonów. Ubrana we fraki część artystów to symboliczna szlachta, natomiast górale w przedstawieniu to pół zwierzęta pół ludzie z bydlęcymi rogami. Halka nie ma cech zwierzęcych, jej kostium- suknia jak z kory brzozy, na głowie wianek, to połączenie natury i niewinności. Dekoracja sceny jest bardzo minimalistyczna, pochyła scena z tłem sugerującym góry. W roli Stolnika wystąpił pan Rafał Korpik absolwent pniewskiego LO. Nawet jeśli w niektórych scenach trudno było rozróżnić słowa, to wspaniała muzyka Moniuszki i tak ujmowała za serce. Najbardziej wyczekiwane fragmenty to aria Jontka „Szumią jodły na gór szczycie”, aria Halki „Gdyby rannym słonkiem”, także pieśń „Ojcze z niebios, Boże, Panie!” oraz aria Halki z finału IV aktu „O mój maleńki! Któż do trumienki ubierze cię?”
Opera wywarła na wszystkich duże wrażenie. W planie są następne spektakle w Teatrze Wielkim. Zapraszamy. [EP]